Andrzej
Derfert
|
Art .......strona w budowie
|
|
|
|
Zdolności plastyczne odziedziczyłem po obojgu rodziców. Mama zdradziła swój talent w szkole, poprzez nieśmiałe jeszcze martwe natury i perspektywy. Były to ciężkie powojenne lata i nie dane Jej było rozwinąć tego talentu.
Po Tacie została mi kolekcja prostych rysuneczków satyrycznych kredką z komentarzem i choć trącą myszką widać w nich tą iskrę i rękę! Ja w nieokiełznanych i szaleńczych latach studenckich posiałem, bóg wie gdzie, moje wszyskie prace. Wiele bym teraz za nie dał. Narodziłbym się na nowo!
|
|
XXI Century's Project
|
|
|
![© Andrzej Derfert]()
|
I n s p i r a t i o n & B r a i n s t o r m
To instalacja (grafika), której powstanie najlepiej zilustrować przykładem z filmu też wielkiego Steven'a Spielberg'a (1946).
Zupełnie jak bohater filmu "Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia"
obudziłem się kiedyś rano i wiedziałem, że muszę TO zrobić, z tym, że Richard Dreyfuss (1947) w swoim mieszkaniu zbudował plastyczny model nigdy nie oglądanej
Diabelskiej Wieży z Wyoming w oczekiwaniu na zielonych, a ja prostą instalację. Jestem pokorny. Jednak po obudzeniu miałem w głowie, równie jak On, skończony obraz dzieła. Zupełnie jak Wolfgang Amadeusz, kiedy słyszał w wyobraźni całe przyszłe arcydzieło, oto Jego uderzająca relacja.
Ta instalacja ma intrygującą, wręcz hipnotyczną zamierzoną właściwość. Jezeli w jasny słoneczny dzień staniemy parę kroków przed nią i będziemy przemieszczali się to w lewo, to w prawo - ów meander, na twoich oczach - niczym wąż, będzie pęzł!!! Spróbowałem to pokazać na zdjęciu obok, choć z miernym skutkiem
|
|
|

|
F a s c i n a t i o n
W roku 2000 miałem trochę wolnego czasu i przeczytałem pierwszą książkę o Szopenie, którą podarował mi kiedyś ojciec. Do tej pory leżała nietknięta, czekała bowiem na swoją kolej. Po tej wielce pasjonującej lekturze,
próbowałem sobie odpowiedzieć na dręczące mnie od tej pory wątpliwości. Czy nasz mistrz tworzył tzw. sztukę czystą, wyrażoną poprzez abstrakcyjny język dźwięków, czy tworzył muzykę jako sztukę niosącą możliwe do zwerbalizowania treści.
Tak właśnie powstała moja "Twórczość Szopena", która odwoływała się właśnie do tego ostatniego ale również do całej Jego twórczości.
Później dowiedziałem się, że Szopen świadomie unikał nadawania swoim utworom tytułów pozamuzycznych, a typowe w jego czasach komentarze literackie do jego dzieł, czy nawet próby malarskich interpretacji wyraźnie go irytowały.
|
|
|

|
I
n d i v i d u a l & u u u u u u u u u
uiuiuiuiuiuiuiuiui uiuiu uiuiu uiuiu uiuiu
uiui uiuiui uiuiuiu uiui
|
|
|
|
|